wtorek, 19 sierpnia 2025

Kiedy doktor nie jest lekarzem - Google i NASA tworzą medycznego asystenta na wyprawy w głęboki kosmos

https://scifinauts.blogspot.com/2025/08/kiedy-doktor-nie-jest-lekarzem-google-i.html

    W miarę jak ludzkość przygotowuje się do ambitnych podróży w ramach programu Artemis, pojawia się kluczowy problem: jak zapewnić opiekę medyczną w miejscach, gdzie kontakt z Ziemią będzie opóźniony lub niemożliwy? NASA i Google proponują rozwiązanie - prototyp cyfrowego asystenta medycznego, Crew Medical Officer Digital Assistant (CMO-DA), który ma pełnić rolę pokładowego „lekarza-robota". 

    CMO-DA to system wsparcia decyzji klinicznych, wykorzystujący zaawansowane uczenie maszynowe i przetwarzanie języka naturalnego, czyli taki ChatGPT na sterydach w tematach medycznych. Jego zadaniem jest analiza symptomów astronautów i porównywanie ich z bogatą bazą literatury medycznej i kosmicznej - dzięki czemu możliwe jest niemal natychmiastowe postawienie diagnozy i zaproponowanie leczenia, nawet gdy Ziemia jest poza zasięgiem.

    Dowodem obiecujących możliwości CMO-DA są wyniki testów przeprowadzonych metodą OSCE - stosowaną powszechnie w ocenie umiejętności klinicznych medyków. System sprawdził się w trzech scenariuszach: kontuzji kostki (88 % trafność), bólu ucha (80 %) oraz bólu brzucha (74 %). Testów dokonali m.in. lekarze i… astronauta, którzy ocenili narzędzie pod kątem diagnozy, zbierania wywiadu, rozumowania klinicznego i planu leczenia.

    CMO-DA działa w wielomodalnym interfejsie - obsługuje tekst, mowę, a nawet obrazy. Całość funkcjonuje w środowisku Vertex AI na platformie Google Cloud, w ramach usługi Public Sector - Google świadczy nie tylko chmurę i infrastrukturę, ale też modelowanie i wsparcie aplikacyjne, pozostawiając NASA pełne prawa autorskie do kodu.

    Warto podkreślić, że CMO-DA różni się od znanych dziś dużych modeli językowych (LLM). Choć korzysta z podobnych technik przetwarzania języka, nie jest uniwersalnym chatbotem. To narzędzie wyspecjalizowane, które nie tylko generuje odpowiedzi, ale przede wszystkim ma wspierać decyzje kliniczne na podstawie rygorystycznie wyselekcjonowanych źródeł medycznych, zatwierdzonych przez NASA. W odróżnieniu od ogólnych LLM, które mogą popełniać błędy faktograficzne, CMO-DA ma być wystarczająco skuteczny by w przyszłości być bazą dla zautomatyzowanych systemów. 

    NASA traktuje cyfrowego lekarza jako element szerszej strategii przygotowań do długotrwałych misji księżycowych i marsjańskich. Raport Artemis Boards podkreśla, że przy wyprawach trwających nawet do 900 dni nie będzie możliwości ewakuacji ani stałego kontaktu z Ziemią. Dlatego agencja rozwija rozwiązania medyczne oparte na sztucznej inteligencji w krótkich cyklach testowych - tzw. „sprintach”. W ich ramach powstają prototypy, takie jak „Doc-in-a-Box” czy systemy wieloagentowe, projektowane zgodnie z zasadami Trustworthy AI, czyli bezpiecznej i przejrzystej sztucznej inteligencji. Celem jest stworzenie narzędzi, które realnie zabezpieczą zdrowie astronautów w ekstremalnych warunkach kosmosu. 

    W popkulturze tego rodzaju rozwiązania również miały swoje odbicie - w Prometeuszu Ridleya Scotta kapsuła MedPod potrafiła przeprowadzić skomplikowaną operację chirurgiczną w warunkach odcięcia od pomocy z zewnątrz. To przykład wizji, która na długo pozostanie domeną fantastyki naukowej. Teraz jednak, dzięki projektowi Google i NASA, idea autonomicznego lekarza staje się elementem realnej eksploracji kosmosu. Na ten moment w formie zaawansowanego bota LLM. 

 

Źródła:
Obraz tytułowy: Wygenerowany przez AI

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz